Browsed by
Tag: VW Golf

Volkswagen Golf R32 Abt

Volkswagen Golf R32 Abt

Firma tuningowa Abt przygotowała kilka modyfikacji dla topowego Golfa R32. W wyniku przeprowadzonych zmian uzyskano niezłą dawkę mocy.

VW Golf R32 Abt jest według właściciela firmy Hansa-Jürgena Abta doskonałym samochodem dla osób kochających sportowe hatchbacki. Oczywiście już seryjny model oferuje niespotykane w tej klasie osiągi, ale jest również doskonałym obiektem do dalszych modyfikacji. Firma Abt wzięła się za gruntowne przeróbki. Pod maską zadomowiła się sprężarka mechaniczna i chłodnica stłoczonego powietrza, po takim zabiegu trzeba było również przeprogramować jednostkę sterującą, by wszystko doskonale współdziałało. Po takich przeróbkach moc podstawowa 250 KM zwiększyła się do oszałamiających 370 koni. Teraz Golf R32 jest prawdziwą rakietą, do 100 km/h ze startu zatrzymanego rozpędza się w 5 sekund (fabryczny model 6,2 s), a prędkość maksymalna wynosi 270 km/h.

Czytaj więcej Read More

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Gadu-Gadu Live
  • Gwar
  • Google Bookmarks
  • Pinger
  • Śledzik
  • Sfora
  • Wahacz
Volkswagen Golf TDI – “biedoklep”?

Volkswagen Golf TDI – “biedoklep”?

Mało które auto wywołuje równie skrajne emocje co golf. Dla jednych jest absolutnym motoryzacyjnym ideałem, inni widzą w nim raczej dopuszczoną do ruchu ogrodową taczkę.

Jakkolwiek różne było by jego postrzeganie, samochód przez lata zapracował sobie na opinię niezawodnego i solidnie zbudowanego pojazdu dla niezbyt wymagających. Większość egzemplarzy oferowała szczelny dach, cztery koła i zamykane drzwi. W niektórych rodzynkach trafiała się nawet zapalniczka i obrotomierz.

Na przestrzeni lat, rozpieszczona przez Francuzów i Włochów klientela zaczęła wymagać więcej. Nawet w Niemczech nie wszyscy chcieli już otwierać swoje arcydzieło motoryzacji kluczykiem, jeździć po niepokalanych ograniczeniami autostradach na “czwórce” i wylewać z siebie siódme poty przy manewrowaniu na parkingu.

Dostrzegli to również specjaliści z Volkswagena i wraz z debiutem serii trzeciej samochód z każdym rokiem stawał się bardziej przyjazny dla użytkownika. Wtedy też zaczęły się pierwsze problemy. W statystykach niezawodności, przy głośnym chichocie Japończyków, auto z wielkim hukiem rozbiło się o twardy grunt gdzieś w połowie stawki. Cóż, wpadki zdarzają się nawet najlepszym, obiecywano, że wszelkie wątpliwości natury jakościowej raz na zawsze rozwieje kolejna – czwarta już – generacja. Na nieszczęście dla Volkswagena, rozwiała…

Czytaj więcej Read More

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Gadu-Gadu Live
  • Gwar
  • Google Bookmarks
  • Pinger
  • Śledzik
  • Sfora
  • Wahacz